Mój pierwszy karczoch :D Wiem, że idealny nie jest, ale spokojnie kolejne będą lepsze :)
I wcale nie jest to bombka, wykorzystam go do dekoracji pokoju:)
mi na upartego kojarzą się tylko z świętami bożego narodzenia, może dlatego, że u nas w sklepach są już ozdoby świąteczne i pierwsze kalendarze adwentowe :) i na kilku blogach widziałam reniferki :) tak prawdę mówiąc świeta będą szybciej niż nam się wydaje :)
mi na upartego kojarzą się tylko z świętami bożego narodzenia, może dlatego, że u nas w sklepach są już ozdoby świąteczne i pierwsze kalendarze adwentowe :) i na kilku blogach widziałam reniferki :) tak prawdę mówiąc świeta będą szybciej niż nam się wydaje :)
OdpowiedzUsuńA ja miałam już w zeszłym roku karczochy w stroikach świątecznych, a na wielkanoc karczochowe jajka ;-)
OdpowiedzUsuńA ja w zeszłym roku to nawet nie wiedziałam o ich istnieniu :P Czasami straszna ignorantka ze mnie :P
Usuńbardzo fajny :)
OdpowiedzUsuń