Miałam ochotę zrobić bukiet z pomarańczu i szarości, bo jakoś przemawiało do mnie to połączenie :)
Dodałam jednak jeszcze fiolet, bo osoba, która go dostanie, w sumie już dostała, ma fioletowy pokój :)
Śmieję się, że to taki zagraniczny bukiet, bo pomarańczowy papier został zakupiony w Niemczech, a szary w Chorwacji :D
Mały nie mały ale za to jaki ładny
OdpowiedzUsuńśliczny bukiecik, a połączenie kolorów bardzo ciekawe :)
OdpowiedzUsuń